To sympatyczne święto „Stokrotki” wraz ze swoimi ciociami uczciły wizytą w „Mulikinie”.
Na uwagę zasługuje fakt, że dla wielu przedszkolaków była to pierwsze spotkanie z filmem
w kinie. Spotkaliśmy tam przemiłą ciocię Różę, która pokazała nam, jak powstaje popcorn, który często kupujemy, aby uprzyjemnić sobie oglądanie filmów. Niespodzianką było to,
że dzieci mogły popróbować prażonej kukurydzy w dwóch smakach: słonym i słodkim karmelowym. Zwolenników smaku słonego i słodkiego było po równo. Dzieci dowiedziały się na początku jak należy zachować się w kinie, jak to się dzieje, że widzimy film na ekranie
i kiedy w ogóle powstało kino. Wszystko było bardzo ciekawe i interesujące. Ale i tak największą frajdę stanowiło to, że byliśmy jedynymi widzami na całej sali i mogliśmy zająć miejsca w najwyższych rzędach. Kiedy zaczęła się projekcja bajek, zgasły światła, dzieci
ze skupieniem na twarzach wpatrywały się w przygody rodziny żubrów, doświadczenia małej Agatki z kropelką wody, poznały codzienne sprawy małej ryjówki Florki, a także nauczyły się, jak radzić sobie z trudnościami na przykładzie dowcipnej historyjki o niedźwiadkach
i dzięciole. Bajki po polsku przypadły do gustu dzieciom, były pouczające i zabawne. Wizyta
w kinie zakończyła się przyjemnym momentem wręczenia dzieciom pamiątkowych dyplomów i naklejek a po powrocie do przedszkola można było jeszcze delektować się popcornem. To było pierwsze, zapewne z wielu jeszcze, spotkań filmowych w „Multikinie”.